List 38

Nie umiem, nie lubię, nie chcę się dzielić. Robię to tylko dlatego bo tak wypada, bo tak należy, po to by mnie nikt źle nie oceniał. I nawet wtedy robię to, bo mam nadmiar. Nie cierpię dawać jak sam mam za mało, a o tym czy mam wystarczająco decyduję tylko ja. Pewnie dlatego zawsze chcę mieć najwięcej, najnowszych, najlepszych, najbardziej unikalnych rzeczy i doświadczeń. A nawet kiedy już tak jest to i tak nie chcę się niczym dzielić. No chyba, że z tego coś mam.

Jeżeli mam coś tylko „dobrego” ale nie „najlepszego” nie umiem się tym cieszyć. Wybieranie, podejmowanie decyzji jest procesem przez który przechodzę z bólem i cierpieniem. Dopiero z czasem, kiedy emocje już opadną, dostrzegam zalety w tym co mam, w tym co jest.

Kiedy odetnę się na chwilę od świata zewnętrznego wszystko wydaję się być takie jak być powinno. Jednak kiedy wracam, znowu przychodzi porównywanie i rywalizacja.

To nie dotyczy tylko materialnych rzeczy ale dotyka również tego co robię. Boję się być drugi. Boję się być ocenianym i krytykowanym. Dlatego tak ciężko przychodzi mi pokazanie tego co robię, tego co tworzę. I mimo tego, że już dawno zszedłem z twórczej drogi, ciągle we mnie jest pragnienie i pożądanie aby tworzyć.

Pewnie dobrze się stało, że żaden z moich tworów nie ujrzał światła dziennego. Intencje, które kryły się za tymi działania, raczej nie spowodowałyby niczego korzystnego. Sława, pieniądze, dowartościowanie się, pokazanie innym swojej wyjątkowości, bycie Twoim wybrańcem, bycie najmądrzejszym, pokazanie swojej racji i jej słuszności. I mimo, że to wszystko co kryje się za tymi twórczymi aktami przeraża mnie, także mnie pociąga.

I tak naprawdę nie wiem co leży u podstawy tego oto listu. Jak go piszę dalej czuję te wszystkie pragnienia i pożądania. Mam jednak nadzieję, że to nie one ale Twoja Wola mną kieruje. Amen

Podobne

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

Tytuł roboczy dzień dziewiętnasty

Ile jeszcze kluczy będę musiał dostać. Ile nowych, zmieniających życie rzeczy, książek, filmów, sytuacji, ćwiczeń, jedzeń, zwyczajów, podcastów, modlitw będę musiał doświadczyć, otrzymać osiągnąć żeby…

List 48

Czemu jest mi tak trudno podążać drogą, którą idę? Czemu kwestionuję, to co mnie spotyka? Czemu zawsze pragnę czegoś innego, czegoś nowego? Aż po horyzont

List 36

Odkąd pamiętam boję się ciemności. Boję się tego co może się tam czaić. Już od dziecka nie mogłem spać i patrzyłem za okno oczekując, że

W tej kategorii

List 86

Boję się, że przejawią się w moim życiu rzeczy, zdarzenia, których się boję. Ciągle stawiany jestem w sytuacjach, które wywołują we mnie te same lęki.

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta