List 48

Czemu jest mi tak trudno podążać drogą, którą idę? Czemu kwestionuję, to co mnie spotyka? Czemu zawsze pragnę czegoś innego, czegoś nowego? Aż po horyzont widzę tylko pragnienia. Pragnienie abym codziennie budził się z radością do życia. Pragnienie abym wszystko przyjmował jako najlepsze co mogło mnie spotkać. Pragnienie abym z łatwością i lekkością szedł przez kolejny dzień. Abym nie pytał się gdzie mam iść? co teraz? czy na pewno robię to co powinienem?

Skąd to się bierze, czemu tak się dzieje? A może bardziej wkurza mnie pytanie: po co to jest właśnie takie ciężkie? Skoro jest droga do Boga, to czemu wydaje się być taka trudna? Podobno jest na wyciągnięcie ręki? Wystarczy się tylko otworzyć? Ja pierdolę. Niby jak mam to zrobić? Złość, która przesiąka mnie bo tego nie potrafię, rozsadza mnie od wewnątrz. Wylewa się na wszystko z czym mam do czynienia. I staram się płynąć z nurtem i widzę jak to działa ale wcale mi się to nie podoba. Jestem rzucany w różne miejsca, spotkania, na których nie chcę być. Próbuję w nich się odnaleźć, zaakceptować ale tak bardzo ich nienawidzę. Tak bardzo chcę aby było inaczej. Jak inaczej? Tego kurwa nie wiem. Nie wiem co mogłoby być innego. Nie wiem, co mógłbym chcieć aby było lepiej. Już tyle razy próbowałem. Już tyle nowego wymyślałem. I zawsze dostawałem to czego pragnąłem i nie dało mi to tego czego chciałem. I teraz kiedy już chcę poddać się Twojej Woli, nie potrafię. Nie chcę tego co dla mnie przygotowałeś. Czemu tego nie chcę? Czemu tak trudno jest mi iść tam gdzie mnie prowadzisz? Ten opór, który we mnie jest – już go nie chcę. Jestem gotowy go oddać ale nie wiem jak. Czemu dajesz mi to pragnienie, tą chęć, a nie dajesz umiejętności? Czy ta ścieżka jest dla mnie za trudna? Czy chcesz mojej porażki? Czuję bezsilność, czując, że mam wszystko.

Podobne

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

Tytuł roboczy dzień dziewiętnasty

Ile jeszcze kluczy będę musiał dostać. Ile nowych, zmieniających życie rzeczy, książek, filmów, sytuacji, ćwiczeń, jedzeń, zwyczajów, podcastów, modlitw będę musiał doświadczyć, otrzymać osiągnąć żeby…

Tytuł roboczy – dzień osiemnasty

Wybór tego klucza był jedynym wyborem jakiego dokonałem w moim życiu. Nigdy nie decydowałem, wszystko działo się samo. Teraz kiedy siedzę i trzymam ten klucz

Tytuł roboczy – dzień trzynasty

Sześć dni później   I nic. Nic, nic, nic się kurwa nie wydarzyło. Sześć długich, pieprzonych dni i nic. Gdzie ten zapał? Gdzie ta jasność?

List 69

Nie chcę sprawdzać, nie chcę badać, nie chcę szukać. Nie chcę być niepewny, nie chcę nie wiedzieć, mieć wątpliwości i znaki zapytania. Ciągle albo coś

List 68

Chcę być najlepszy. Głęboko u podstaw mojego istnienia, jest pragnienie bycia najlepszym. Ale nie w jakiejś abstrakcyjnej lub może absolutnej skali. Nie chodzi o to

List 55

Zmęczenie. Kręcenie w głowie. Niechęć do działania. Ucieczka od życia. Zmaganie się z każdym dniem, z każdą minutą życia. Niezadowolenie z tego co jest. Marudzenie

List 47

Ofiarować życie Bogu. Coś co już dawno temu usłyszałem, coś na co ciągle natrafiam czytając różne rzeczy. Coś co postanowiłem wypróbować. Najłatwiej jest mi żyć

List 38

Nie umiem, nie lubię, nie chcę się dzielić. Robię to tylko dlatego bo tak wypada, bo tak należy, po to by mnie nikt źle nie

List 24

Podobno aby znaleźć odpowiedź na pytanie wystarczy je zadać i czekać. Podobno pytanie i odpowiedź to dwie strony tej samej monety i nie mogę zapytać

W tej kategorii

List 86

Boję się, że przejawią się w moim życiu rzeczy, zdarzenia, których się boję. Ciągle stawiany jestem w sytuacjach, które wywołują we mnie te same lęki.

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta