List 41

Jak tylko coś już ogarniam, do czegoś się przyzwyczaję i nastaje odrobina spokoju, one znowu się pojawiają. Zmiany. Raz za razem jestem wystawiany na sytuacje, w których nie chciałbym się znaleźć. Moje całe ciało manifestuje mój stosunek do tego co nowe. Blokada i opór. Walczę ze zmianami tak długo jak to jest możliwe, aż w końcu nasilający się ból doprowadza mnie do stanu, w którym trudno mi funkcjonować.  Zmuszony do myślenia tylko i wyłącznie o swoim przetrwaniu, odstawiam zmiany na bok. Chwytam się wtedy wszystkich możliwych sposobów aby powrócić do stanu, w którym chcę się ponownie znaleźć. Do komfortu, którego tak pragnę.

Ale zmiany w tym czasie nie odchodzą. One cały czas trwają. Niszczą stare i budują nowe. I kiedy w końcu wracam do codzienności, zastaję wytyczone nowe ścieżki, którymi teraz muszę podążać. Kiedyś próbowałem jeszcze walczyć i brnąć pogorzeliskiem ale doświadczenie nauczyło mnie, że nie ma to sensu. W końcu i tak z nimi przegrywam.

Mimo, że nienawidzę zmian, po pewnym czasie oswajam się z nimi. Pomału przyzwyczajam się do nowego i zaczynam dostrzegać w nich coś dobrego. W końcu pojawia się cisza i spokój.

Ten stan nie jest stały. Po pewnym czasie zaczyna coś wirować i wkrada się niepokój, który zwiastuje tylko jedno – zmiany.

Podobne

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

Tytuł roboczy – dzień pietnasty

Co napisać kiedy obudziłem się w dobry nastroju? Co to w ogóle oznacza „dobry dzień”? Wtedy kiedy nic nie muszę, nic nie robię, nikt ode

List 45

Kiedy zacząłem pracować nad sobą, byłem w rozsypce. Nie dawałem rady z dniem codziennym. Wszystkiego było za dużo. Za dużo czego chciałem, za dużo co

List 30

Znowu ten niepokój i brak oddechu. Cale ciało spięte. Czemu tak się dzieje? Czy robię coś nie tak? Skąd to wszystko przychodzi? Przejrzałem to, co

List 22

Kolejny miesiąc „nic-nie-pisania”. Brak we mnie energii, która całe życie mnie napędzała. Całe życie czegoś pragnąłem, coś chciałem osiągnąć, do czegoś dążyłem. Pragnienia wyznaczały mi

W tej kategorii

List 86

Boję się, że przejawią się w moim życiu rzeczy, zdarzenia, których się boję. Ciągle stawiany jestem w sytuacjach, które wywołują we mnie te same lęki.

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta