List 77

Na co dzisiaj mam się Tobie wyżalić? Kościół, religia, katolicyzm, mistycyzm, rozwój, droga, dharma? Może na to, że ponownie wracam w te same miejsca, w te same problemy?

Przez głowę przelatuje mi tak dużo myśli ale żadnej nie chce pisać, żadnej opisywać. Nie chcę znowu poruszać tego samego. Nie chcę czepiać się czegoś, co chciałbym aby zniknęło. Wiem, że nie mogę ignorować tego co niewygodne, schować to, udawać, że tego nie ma. Wiem, że to wróci.

Skąd to wiem? Z doświadczenia? Z opowieści? Z mądrości życiowych?

Czy te prawdy życiowe, to Prawda?

To czym kieruję się w życiu wydaje się takie oczywiste, do momentu kiedy przestaje takie być. Zmienia się, ja się zmieniam, w zależności od usłyszanych, przeczytanych, zakodowanych, przyswojonych treści. Jestem jak chorągiewka na wietrze – zmienna, niemogąca oprzeć się sile wiatru. I choć chcę aby ten wiatr był inny, słabszy, cieplejszy, z innego kierunku, nic nie mogę zrobić. Poznaję go, staram się go przewidywać, wmawiam sobie, że jest taki jaki chciałbym aby był. Jak czasami uda mi się przewidzieć skąd zawieje, uważam że go rozgryzłem, że to ja nim kieruję. Ale tak nie jest.

Czemu chcę kontrolować wiatr? Czemu chcę go zmieniać? Czemu nie umiem mu się poddać?

I to co przynosi ten wiatr. Ta różnorodność, różność, zmienność, nieoczekiwanie, niepokój jest… . Jaka jest? Czemu znowu próbuję to nazwać, określić, zaszufladkować?

I kiedy tak siedzę i przyglądam się myślom, nie goniąc ich, nie łapiąc się ich … .

Czy rzeczywistością nie staje się to, co z nich wybiorę? Czy ta którą uchwycę, zmaterializuje się? Czy pozostałe trafią do kogoś innego i powstanę w nim?

Nie chcę wybierać już tych myśli. Nie chcę wprawiać w ruch maszynę, proces, który spowoduje, że powstaną, że ja taki powstanę. Ja, który przybrał tą konkretną formę, zlepioną z tych wybranych pomysłów, pomyśleń, zmyśleń.

Nie umiem jednak tego zrobić. Nie wiem czy ktoś umie, czy tak się da. Wstaję i widzę, i robię ten zmyślowy świat. Codziennie wprawiam go w ruch, zmyślam czym się zajmuję, wymyślam co robię.

A Ty się przyglądasz, oglądasz, zaglądasz? Jesteś tym? Jesteś nim? Czy masz w sobie jakieś cechy? Jesteś nimi wszystkimi, czy może żadną z nich?

Czy zatrzymać myśl, to zatrzymać świat?

To pisanie, to rozmyślanie do niczego nie doprowadzi. Ten cel, którego nie widzę, a który tym kieruje, nie jest mi znany. Z tych wszystkich myśleń, akurat tej której nie znam, kieruje tym czym jestem, co robię. Ale ja taki nie jestem, tym nie jestem. Obraz, maska, która wyłania się z tego malunku, nie jest tym, kim, jakim jestem.

Krążę, wracam, zmieniam się, stoję, próbuję, jestem.

A Ty?

Jesteś?

Podobne

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta

Tytuł roboczy – dzień osiemnasty

Wybór tego klucza był jedynym wyborem jakiego dokonałem w moim życiu. Nigdy nie decydowałem, wszystko działo się samo. Teraz kiedy siedzę i trzymam ten klucz

Tytuł roboczy – dzień siedemnasty

Dwa dni później   Czemu zawsze musi być ktoś wyjątkowy, wybrany? Skąd we mnie to pragnienie wyróżnienia się, osiągnięcia czegoś wyjątkowego, bycia kimś więcej, czymś

List 76

Chciałbym widzieć świat bez mojego filtra. Zobaczyć to co jest, takim jakim jest. Niewiara w to co widzę, opiniowanie tego, wybieranie, stawianie tez, odpowiadanie, domyślanie,

Tytuł roboczy – dzień czternasty

  Sześć dni później   To tylko czternaście dni, a wydaje się, że już pół roku piszę to opowiadanie. Niezrealizowanie, samotność, ból istnienia, brak motywacji

W tej kategorii

List 86

Boję się, że przejawią się w moim życiu rzeczy, zdarzenia, których się boję. Ciągle stawiany jestem w sytuacjach, które wywołują we mnie te same lęki.

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta