List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem?

Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie bariery, przysłony, to czemu tak trudno jest się ich pozbyć?

Kiedy powstałem, kiedy się zrodziłem? Czy wtedy kiedy wyodrębniłem ja? Wtedy, kiedy, z tego całego powstało ja.?

Jeżeli tak było, to po co?

Stoję na rozdrożu, wybierając czy budować czy niszczyć. Czy przyjąć do wiadomości, świadomości, że jestem całością, czy to, że muszę tą całość zbudować, osiągnąć, zdobyć.

Po co właściwie chciałbym to zrobić?

Dlaczego katuje się tym wszystkim, roztrząsam, próbuję coś osiągnąć?

Czemu nie ma we mnie akceptacji na to czym, kim jestem?

W każdym kolejnym dniu coś chcę, czegoś pragnę, próbuję gdzieś dotrzeć, coś osiągnąć, zdobyć, przetrwać. Każdy dzień naznaczony jest intencją, którą udaje się lub nie udaje zrealizować.

Po co to?

Jestem.

Trwam.

Jeżeli nie będę chciał nic osiągnąć, to czym będzie każdy kolejny dzień. Jaka będzie jego rola, jaka intencja, do czego będzie prowadził, do czego zmierzał?

Jeżeli zaakceptuję siebie. Nie będę chciał się zmieniać, to czy będę tym samym, taki sam, jak teraz kiedy ciągle coś zmieniam, próbuję, staram się? Czy będę dalej przejawiał to, co przejawiam teraz? Czy nie dążąc, nie próbując, zostanę ten sam, czy jednak zmienię się w coś innego, kogoś innego?

Nie robienie zmian, jest robieniem niezmian?

Słuchanie intuicji jest słuchaniem siebie czy Ciebie?

Nie widzę w tym sensu, że oddaliłem się od Ciebie, zapomniałem Ciebie, bo tego chciałem. Nie chcę się karać za to, że tak się stało. Nie chcę spędzić czasu, życia na poszukiwaniu, podążaniu ku celu, odkrywaniu. Ja chcę teraz wiedzieć. Ja chce teraz znać Prawdę. Ja chcę teraz wiedzieć czy Jesteś. Czym Jesteś.

Jeżeli drogą do poznania Ciebie, jest poznanie siebie, to czemu nadal nic nie wiem? Odrywam każdą kolejną warstwę widząc czym nie jestem, a może czym myślę, że jestem. Ale nadal nie widzę tego, co ma się z tego wyłonić. Widzę to co jest nietrwałe, widzę to, co jest tylko chwilę. To co przysłania Ciebie. Ale nadal nie widzę niczego poza przysłonami. Nadal nie widzę Ciebie. Jak długo będę musiał to robić, co zrobić abym w końcu wiedział, dostrzegł, usłyszał, zrozumiał albo cokolwiek innego, że to wszystko, to Ty.

A jeżeli te wszystkie przysłony, to czego próbuję się pozbyć, to też Ty, to po co dążę, drążę dalej, próbuję się ich pozbyć?

Na razie wiem, że nie wiem.

Męczy mnie to. W cale nie jest to zabawne, śmieszne. Ale właściwie czemu takie miałoby być? Czemu miałoby być jakieś?

Ten dialog nigdy się nie kończy. Te pytania nigdy nie mają końca. Nie wiem do czego prowadzą. Mam nadzieję, że zaprowadzą mnie do Prawdy. Mam nadzieję, że zaprowadzą mnie do Ciebie.

A jeżeli jestem u Ciebie, z Tobą, częścią Ciebie, to czemu tego jeszcze nie wiem?

Podobne

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta

Tytuł roboczy dzień dziewiętnasty

Ile jeszcze kluczy będę musiał dostać. Ile nowych, zmieniających życie rzeczy, książek, filmów, sytuacji, ćwiczeń, jedzeń, zwyczajów, podcastów, modlitw będę musiał doświadczyć, otrzymać osiągnąć żeby…

List 77

Na co dzisiaj mam się Tobie wyżalić? Kościół, religia, katolicyzm, mistycyzm, rozwój, droga, dharma? Może na to, że ponownie wracam w te same miejsca, w

Tytuł roboczy – dzień siedemnasty

Dwa dni później   Czemu zawsze musi być ktoś wyjątkowy, wybrany? Skąd we mnie to pragnienie wyróżnienia się, osiągnięcia czegoś wyjątkowego, bycia kimś więcej, czymś

Tytuł roboczy – dzień pietnasty

Co napisać kiedy obudziłem się w dobry nastroju? Co to w ogóle oznacza „dobry dzień”? Wtedy kiedy nic nie muszę, nic nie robię, nikt ode

List 76

Chciałbym widzieć świat bez mojego filtra. Zobaczyć to co jest, takim jakim jest. Niewiara w to co widzę, opiniowanie tego, wybieranie, stawianie tez, odpowiadanie, domyślanie,

W tej kategorii

List 86

Boję się, że przejawią się w moim życiu rzeczy, zdarzenia, których się boję. Ciągle stawiany jestem w sytuacjach, które wywołują we mnie te same lęki.

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta

List 77

Na co dzisiaj mam się Tobie wyżalić? Kościół, religia, katolicyzm, mistycyzm, rozwój, droga, dharma? Może na to, że ponownie wracam w te same miejsca, w