List 88

Zawsze wydaje mi się, że to co złe, negetane, to czego nie chce przylega do mnie i jest przy mnie cały czas, a to co dobre, czego pragnę z trudem przebija się i jest chwilowe.

Czemu tak mi się wydaje?

Czy tylko mi się tak wydaje?

A może taka jest rzeczywistość?

 

Radość.

Czy jest spontaniczna? Czy może jest jakiś ukryty sposób, powód, coś co ją inicjuje?

A może sam próbuje nadać jej przyczynę, wrzucić ją w coś, w schemat, dzięki któremu będę po nią mógł sięgać kiedy zechcę.

Czemu miałaby się pojawiać?

Czemu nie ma jej zawsze?

Czy tak musi być?

Czy to co dobre jest chwilą?

 

Złość

Ta, która zalewa mnie cały czas.

Czy jest uzasadniona?

Skąd się pojawia?

Coś, ktoś ją wywołuję?

Jest pryzmatem przez, który widzę świat?

Jest obrazem mnie?

 

Pozornie błahe i śmieszne rzeczy doprowadzają mnie do szału.

Złości mnie to co jest, bo jest tym czym jest.

To, że nie jest tym, czym chcę by było.

Że robi to, czym jest.

Pies szczeka, kot miauczy, deszcz pada.

 

Złości mnie to, że ja jestem tym czym jestem.

Że to co robię, jest tym czym jestem.

Że nie daję takiego owocu jaki chciałbym dawać.

 

Ale na jabłoni nie będę rosły pomarańcze, świnie nie polecą, a pies nie zniesie jajka.

Takie oczywiste.

Takie oczywiste?

To czemu cały czas świat mnie zaskakuje?

Czemu złości mnie to co widzę, to czego doświadczam?

Czemu cały czas pragnę zbierać pomarańcze z jabłoni?

Czemu oczekuję, że świnia poleci, a pies zniesie jajko?

 

Może nie widzę tego co jest, tym czym jest.

Może nie dostrzegam rzeczywistej rzeczywistości, prawdziwej prawdy, oczywistej oczywistości.

 

Pragnę tego, czym nie jestem.

Chcę robić, czego nie potrafię.

Oczekuję świata, którego nie ma.

Podobne

List 89

Nie zmieniam się? Jestem tym samym? Trafiając w miejsca zachowuję się, mówię to samo. Różne lata, różne miejsca, różne zachowania, jednak zawsze te same. Różne

Droga, której nie ma

  Dwa kierunki. Wybór. Budujesz czy niszczysz. W co wierzysz? Jesteś doskonały, czy skażony od urodzenia? Będziesz się zmieniał, doskonalił aż osiągniesz to czego pragniesz,

Tytuł roboczy dzień dwudziesty drugi

To dwudziesty drugi dzień, który poczuwam jako poświęcony temu opowiadaniu. Ta godzina, do której tak ciężko mi się zabrać, a którą ofiarowuje Tobie. Ten ułamek

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.

List 80

Wczoraj usłyszałem, jak ktoś mówił to, co siedzi mi w głowie. Dokładnie to, co chciałem wypowiedzieć, wykrzyczeć, ogłosić. To czym byłem przez ostatni czas. Myślałem,

List 79

Czasami widzę przesłonę. Czuję, dostrzegam, jestem świadomy tej bariery przez, którą przechodzi świat, który dostrzegam, przez którą ja widzę świat. Patrzę przez nią, na nią,

List 78

Wiem, że ten list napiszę, tylko nie wiem jeszcze o czym będzie. Przychodzi do mnie ta informacja, że … powinienem? że muszę? Że zrobię? Ta

Tytuł roboczy dzień dziewiętnasty

Ile jeszcze kluczy będę musiał dostać. Ile nowych, zmieniających życie rzeczy, książek, filmów, sytuacji, ćwiczeń, jedzeń, zwyczajów, podcastów, modlitw będę musiał doświadczyć, otrzymać osiągnąć żeby…

W tej kategorii

List 89

Nie zmieniam się? Jestem tym samym? Trafiając w miejsca zachowuję się, mówię to samo. Różne lata, różne miejsca, różne zachowania, jednak zawsze te same. Różne

Droga, której nie ma

  Dwa kierunki. Wybór. Budujesz czy niszczysz. W co wierzysz? Jesteś doskonały, czy skażony od urodzenia? Będziesz się zmieniał, doskonalił aż osiągniesz to czego pragniesz,

List 87

Za każdym razem kiedy boli mnie ciało, czuję się jakbym otrzymywał karę, za złe postępowanie. Za to, że znowu źle coś zrobiłem, źle powiedziałem, źle

List 86

Boję się, że przejawią się w moim życiu rzeczy, zdarzenia, których się boję. Ciągle stawiany jestem w sytuacjach, które wywołują we mnie te same lęki.

List 85

Doceniłem siebie. Siedząc w ciszy, wykrzyczałem w sobie, to czym się stałem. Zrobiłem to poprzez złość. Nie umiałem inaczej. Ale w końcu to do mnie

List 84

Skoro, jeżeli jestem całością, którą jestem, czemu tego nie wiem? Czemu tego nie widzę? Czemu nią nie jestem? Jeżeli, jeśli nałożyłem na siebie te wszystkie

List 83

Chciałbym być miły, sympatyczny, uczynny, dobry, pomocny. Taki nie jestem. Chciałem się zmienić ale mi się nie udało. Budowałem się na nowo, zmieniałem ale ciągle

List 82

Po co właściwie chcę wiedzieć, że Jesteś? Co to zmieni w moim życiu? Myślałem, że jak poznam mechanizmy rządzące światem, procesem kreacji, przejawiania, to będę

List 81

Zostałem pozbawiony tożsamości. To co uważałem za swoje, moje, te myśli, słowa, przekonania okazały się nie być tylko moje. Nie są wyjątkowe, nie są mną.