Przebudzenie cz.40
Obudziłem się w ciemnej celi. Tylko to nie to. Znowu to samo. Spostrzegłem, że mogę od razu chodzić. Nie było tak, jak poprzednio po utracie świadomości, że po przebudzeniu miałem sparaliżowane całe ciało. Teraz bez problemu mogłem się poruszać ale i tak chodziłem nerwowo dookoła aby uniknąć ewentualnego paraliżu. W sumie ta sytuacja była na tyle dziwna, że dopiero po