List 66
Kładę się spać z nienawiścią do siebie. Tak bardzo nienawidzę tego czym jestem, jaki jestem, kim jestem. Nienawidzę swojej niedoskonałości. Nienawidzę słów, które wypowiadam, nienawidzę tego co robię, jak robię. Nienawidzę każdej zatrutej cząstki, z której jestem zbudowany. Nienawidzę każdego atomu, z którego wyrasta to, czym jestem. Czemu tak bardzo mnie nienawidzisz, że stworzyłeś mnie właśnie takim czymś? Czemu zbudowałeś