Przebudzenie cz.16
Otworzyłem oczy. Leżałem na plecach. Znowu nie mogłem się ruszać. O ile w Kopalni mi to nie przeszkadzało, teraz było to bardzo wkurzające. Stres związany z tym, co przed chwilą się zdarzyło nie przyspieszał mojej sprawności. Wręcz ją opóźniał. Wiedziałem, że muszę się uspokoić. Z jakiegoś powodu chciałbym zamknąć oczy ale już