Tytuł roboczy

Tytuł roboczy – dzień szósty

  Trzy dni później     Nic się nie zmieniło. Po tym wszystkim co się wydarzyło, nic się nie wydarzyło. Ci ludzie, oni znowu przyszli w to samo miejsce, robią dalej to samo, zachowują się tak samo, mówią to samo, zapewne myślą to samo. Czemu nikt nie zwraca, na to wszystko uwagi?

Read More »

Tytuł roboczy – dzień piąty

  Dwa dni później   Już po pięciu dniach trafia mnie niemoc pisania. Wczoraj nie byłem w stanie nic z siebie wykrzesać, dzisiaj powinno być lepiej. Najważniejsze abym siadł i próbował coś stworzyć. Przecież ja nic nie tworzę, ja tylko przepisuje to co w danej chwili pojawia mi się w głowie. Raczej

Read More »

Tytuł roboczy – dzień czwarty

  Dzień później   Emocje. Emocje rządzą moim życiem. To co czuję, to co widzę, przez co czuję. Myśli, które budzą z uśpienia moje emocje, które kierują moim umysłem, który kieruje moim ciałem, które tworzy działanie, które tworzy mój świat.     Moje ręce cały czas drżą. Moje myśli pędzą jak szalone,

Read More »

Tytuł roboczy – dzień trzeci

  Jeden dzień później   Zastanawiam się czy od zawsze chciałem być pisarzem. Czy ja jestem pisarzem? Czy bycie pisarzem zaczyna się dopiero od publikacji jakieś tworu? Skąd we mnie to marzenie stania się jednym z wielu, którzy piszą? Kiedyś nawet kupiłem sobie książkę o tym jak to jest być lub stać

Read More »

Tytuł roboczy -dzień drugi

Cztery dni później i nic się nie zmienia. Ja się nie zmieniam, świat się nie zmienia. Cały czas czekam na coś. Na coś epickiego, co odmieni moje życie, zmieni je na lepsze, nastanie królestwo niebieskie na ziemi. Bzdura. Mam głowę wypełnioną bzdurami. Od kilkunastu lat staram się ich pozbyć, a one nadal

Read More »

Tytuł roboczy – dzień pierwszy

Siadam i piszę. Zobaczę co przyniesie mi kolejny raz przed ekranem. Staram się, szukam i nic z tego nie wychodzi. Czuję jakbym marnował, wymuszał czas, próbując osiągnąć coś czego nie mogę osiągnąć. Tak jakby marzenie, które jest w mojej głowie, byłoby tam tylko po to by mnie gnębić, by wrzucić we mnie

Read More »